Pierwszy papierowy tort

Mimo okropnej jesiennej aury, u mnie troszkę kolorów.
Mój pierwszy papierowy tort w jaskrawych kolorach. Kolory te nie przypadkowe, są to kolory szkoły do której chodzą moje dzieciaki. Szkoła jest zbudowana na planie plastra miodu i wszystko w niej nawiązuje do tego motywu... nawet sale są w kształcie sześciokątów... ale o tym może kiedy indziej. Tort wycięty na moim ploterze, całość mogę uznać za dość łatwą ale niezwykle pracochłonną.
Dzieciaki oczywiście pomagały. Oliwia sklejała pudełeczka a Seba robił kwiatuszki :) i na koniec pakowali wspólnie cukierasy do środka. W każdym kawałeczku mieszczę się trzy standardowej wielkości cukierki. Jest to świetny pomysł na podziękowanie dla gości na każdą imprezę: ślub, komunia, chrzciny urodziny dzieciaków. Jest też świetnym rozwiązaniem do szkół i przedszkoli jeżeli nie wolno lub nie chcemy przynosić standardowego tortu. I powiem wam szczerze że byłam świadkiem jak dzieciaki w klasie u Seby zobaczyły tort, naprawdę był zaskoczone i podekscytowane  :)







Komentarze