Dziś będzie troszkę inny post, nie o kartkach, tortach czy dekoracjach. Dziś przedstawię Wam kolekcję moich piernikowych gadżetów które udało mi się w tym roku dostać (miło jest mieć urodziny przed świętami :) oraz kupić. Nie wiem od czego zacząć, ale może chronologicznie

Kolejnymi piernikami w kolekcji były zawieszki na choinkę, jednak u mnie zdobią biurko
Bardzo miło zaskoczyła mnie w tym roku Biedronka , ponieważ znalazłam tam kilka piernikowych skarbów między innymi piernikowe krówki, zapakowane w duży ozdobny słoik. W sumie to zjedliśmy dwa słoiki tych krówek :P
Kolejny raz Biedronka, chyba w tej sieci mamy fana piernikowych ludków. Iglak w ceramicznej doniczce, pewnie znając moje "zamiłowanie" do kwiatów osłonka ta dostanie nowe życie jako stojak na ołówki na moim biurku.
Następnym zakupem były urocze skarpetki ze znanym już Wam motywem. Czerwone ze ślicznym brokatem a zielone były zapakowane w akrylową bombkę.


Kolejnym prezentem który dostałam od mojego męża jest żel do kąpieli zamknięty w opakowanie w kształcie choinki. Żel kupiony w Biedronce
Ten gadżet znalazłam sama i jest to mini pertfelik z napisem "Ciastka dla Mikołaja". Kupiony w New Yorkerze .
Tego Pana już chyba znacie jest to część zestawu dla dzieci zakupionego w Rossmannie. Zestaw zawierał elementy do stworzenia trzech zawieszek na choinkę. Ja mojego Ludka wyposażyłam w oczko, tak aby powstał breloczek do kluczy.

Kolejny raz Biedronka i chusteczki z Piernikiem.

Ten zestaw jest chyba najbardziej uroczy. Świąteczne kolczyki i bransoletka. Cały zestaw zakupiony na dziale dziecięcym w Tesco.
Dopełnieniem mojej zwariowanej kolekcji jest ciasteczkowa bluza któraą znalazłam dziś w Reserved. Nie mogłam bez niej wyjść :D
Na ten Nowy Rok życzę Wam wszystkiego ciasteczkowego :)
Komentarze
Prześlij komentarz