Szalona trzydziestka

Nowy rok zaczynam zaległościami z tamtego... w sumie nie wiem czy to dobrze, czy źle... ale nie chciałam w świątecznym maratonie wrzucać kwiatowych kreacji. Niestety styczeń póki co nie obdarował nas śniegiem i pięknym słoneczkiem, to chociaż mogę dla Was wprowadzić odrobinę lata na te brzydkie szare dni. 





Komentarze